Możesz mi nie ufać, tak w życiu bywa, tyle pytań," Nie wiem czy Cie kocham - Brayan "Ja tak bardzo Ciebie kocham, ile warty jest mój spontan Bardzo Ciebie kocham ile już wylanych łez Tak bardzo Ciebie kocham patrzysz na mnie spodo oka Ja tak bardzo Ciebie kocham, aż po życia kres Miłość"
napisał/a: mck151 2008-07-06 21:33 Witam. Mam pewien kłopot... Otoz moja ukochanaa powiedzialaa mi ostatnio ze nie czuje do mnie tego co kiedys i zebysmy zostali przyjaciolmi poniewaz tak bedzie dla niej lepiej ... Mamy sie nadal spotykac, rozmawiac , pisac lecz jako przyjaciele a nie para. Mowi ze zawsze bede dla niej kims wyjatkowym i bliskim i ze bardzo jej na mnie mi ze nie potrafi docenic ze ma chlopaka. Mowi ze nadal mnie kochaaa lecz po przyjacielsku, gdy sie spotykamy nadal chce sie do mnie przytulac , lubi gdy ja dotykam , lecz gdy spytam sie czy moze by to jeszcze raz przemyslala czy nie moglibysmy znow byc razem mowi ze juz sobie wszystko przemyslala i lepiej bedzie jak zostaniemy przyjaciolmi :( Rozstala sie ze mna jakies 10 dni temu lecz ja nadal nie moge sie pogodzic z rola przyjaciela . Chce byc dla niej kims wiecej . Czy ona nadal mnie kocha? Czy moge ją jakos odzyskac? Jesli jest to mozliwe to jak mam to zrobic?? :( pomozcie . pozdrawiam napisał/a: Alucard 2008-07-06 23:03 Czy jedynym powodem tego, że zerwaliście było tylko to, że nie czuję tego co kiedyś? Czy może coś innego? Jeżeli nie to możesz odbudować uczucie, zapytasz się jak?, a ja Ci odpiszę, że sam powinieneś najlepiej wiedzieć bo ją znasz... napisał/a: Monicysko 2008-07-06 23:16 mck151, bardzo to dziwne.... Skoro chce się do Ciebie przytulać itp a nie chce być parą... Myślę, że powinieneś postawić sprawę jasno... No chyba, że chcesz byc w takiej roli "przyjaciela do przytulania"? Wyobrażasz sobie taki dalszy ciąg? Bez obrazy, ale to troszkę samolubne z Jej strony... Wiem, że pewnie bardzo chciałbyś żebyscie znowu byli razem, ale czy warto? napisał/a: kropka72 2008-07-06 23:38 mck151 napisal(a):Czy ona nadal mnie kocha? tego pewnie ona sama nie wie .albo sie pogubiła i chce to sobie poukładac...albo inna przyczyna jaka trudno gdybac.. na pewno nie na siłe ..niech poczuje troche wolności...(nie piszesz ile macie lat) jeśli Cię kocha to szybko to zrozumie...na przytulanie to juz Twoja sprawa czy sie zgodzisz..jeśli ona to lubi i sprawia jej to przyjemność to chyba nie jest tak żle....ja przynajmniej gdybym nie kochała to z przyjacielem nie chciałabym sie przytulac...coś ona sama sie chyba pogubiła w uczuciach...ja bym była zdanie ,ze jeszcze nie wszystko stracone...ale nie na siłę!!!!.. powodzenia napisał/a: mck151 2008-07-07 10:54 Alucard napisal(a):Czy jedynym powodem tego, że zerwaliście było tylko to, że nie czuję tego co kiedyś? Czy może coś innego? Mowi ze teraz czuje przyjaźn a nie to co kiedys . Zadales pytanie ile mamy lat dlatego ci odpowiadam jaa mam 18 ona 17. Juz nie wiem co mam robic, nie wyobrazam sobie aby po tym wszystkim moglbym byc " tylko" przyjacielem. Probowalem z nia rozmawiac powiedzialaa ze naprawde lepiej bedzie dla nas jak bedziemy przyjaciolmi i ze ona nie umie docenic ze ma chlopaka. :( pozdro napisał/a: Michal 2008-07-08 11:37 ja nie wierze w przyjaźń damsko-męską. Moim zdaniem powinieneś jasno jej powiedzieć, ze Ty zawsze będziesz czuł coś więcej i rola tylko "przyjaciela" Ci nie odpowiada. Ale musisz być świadomy tego, ze jeśli po takiej rozmowie ona nie zechce do Ciebie wrócić to raczej nie ma szans na utrzymanie bliższego kontaktu. Pozdrawiam i trzymam za Was kciuki napisał/a: Alucard 2008-07-08 20:21 mck151, na niestety ta przyjaźń będzie sprawiała Ci ból i możesz jej to powiedzieć, że nigdy nie będziesz traktował ją jak tylko przyjaciółki, bo zawszę będzie dla Ciebie kimś więcej... A co do przyjaźni damsko-męskiej - to ja wierzę :) ... napisał/a: Sara77 2008-07-14 15:33 Nie zgadzam sie ze stwierdzeniem ze przyjaźń damsko -męska nie powiem więcej ja mialam podobną była przyjaźń potem miłość i w tej chwili znów sie tylko zależy od dojrzałośi że z facetem można o wiele bardziej porozmawiać szczerze niż z rozstaniu zawsze przychodzi ciężki okres,ale z czasem to wyobrażasz sobie że mógłbyś tylko sie z nią przyjaźnić,ale tylko teraz,później bedzie inaczej,Macie pewnie dużo miłych wspomnień i po jakimś czasie rozmowa o nich już nie i śmiejecie sie z odseparować sie od niej na jakiś czas-to może ci pomóc,albo spotykać sie z nią tylko że jej zachowanie nie przypomina zwykłej przyjaźni,skoro w dalszym ciągu przytula sie do ona nie potrzebuje milości a tylko wszystkim jest jeszcze bardzo młoda tak jak ty i niedojrzała podjęła decyzje o rozstaniu to uszanuj to i zostań jejn przyjacielem jeśli napisał/a: Kolorowy 2008-07-15 01:31 Daj se spokój chłopie. Nie chce być z tobą i tyle. Kobiety zawsze gadaja te brednie o przyjaźni albo inne pierdolety. Poszukaj sobie kogoś innego i jak najszybciej zacznij życ bo z tego nic będzie. napisał/a: kropka72 2008-07-15 02:04 Kolorowy napisal(a): Kobiety zawsze gadaja te brednie o przyjaźni albo inne pierdolety. . mężczyżnie tez gadaja brednie o przyjażni albo kolezenstwie..zeby zamydlic oczy zonie a ,zeby sobie dała spokój... tak rozumując ...to mozliwe ze ona ma innego..i tak mówi o tej przyjazni...i tak tu sie przytuli w imię przyjaznie tam się przytuli ...i pokorne ciele dwie krowy ssie...az mnie nerwa bierze na takich ludzi juz wole jak ktos głupote zrbi ..ale sie opamieta niz jak tak właśnie te"pierdolety" opowiada napisał/a: messer1 2008-07-15 04:52 napisal(a): mężczyżnie tez gadaja brednie o przyjażni albo kolezenstwie..zeby zamydlic oczy zonie a ,zeby sobie dała spokój... Haha no i tu masz racje bo i faceci gadają takie rzeczy:),ale znaczy jedno ,ze cos sie skończyło, że taka osoba chce mieć otwarta drzwi przed sobą ,by wejść przy nadążającej sie okazji w nowy związek, a taki dystans daje jej komfort psychiczny, bo jednak nie zostaje sama nadal ma tego ”przyjaciela”(jeśli 2 osoba na to przystanie) do którego się przytuli ,często nie tylko przytuli, no a w razie gdyby się w końcu zakochała( nieeee ,nie w tym przyjacielu na to nie liczcie :D) to ma te drzwi przed sobą, i nie ma już takiego balastu psychicznego „nie mogę się zle czuć ,nie krzywdzę go, w końcu był tylko moim przyjacielem tak ustaliliśmy, nie było mowy o miłości mam prawo iść w innym kierunku…”. No jaka propozycja przyjaźni nie koniecznie musi oznaczać coś zupełnie pustego „na odwal się”, choć niestety w większości przypadków tak jest ,sam dostałem propozycje przyjaźni od swojej ex po tym jak kopnęła mnie w dupę dla jakiegoś innego frajera , taaa no powiedzmy delikatnie ,ze to było żałosne:]. A jak widzę Twoja sytuacje? No godzić się na coś takiego to byłby masochizm ,chyba ,ze Ci odpowiadała przytulanie może seks, ach no i psychicznie musisz być gotowy na to ,ze w każdej chwili ta ”przyjaźń” może się skończyć. Trzy odpowiedzi na tak? ok to wchodzisz w to ;) napisał/a: kropka72 2008-07-15 11:01 napisal(a):ale znaczy jedno ,ze cos sie skończyło, że taka osoba chce mieć otwarta drzwi przed sobą ,by wejść przy nadążającej sie okazji w nowy związek, a taki dystans daje jej komfort psychiczny, bo jednak nie zostaje sama nadal ma tego ”przyjaciela”(jeśli 2 osoba na to przystanie) do którego się przytuli ,często nie tylko przytuli, no a w razie gdyby się w końcu zakochała( nieeee ,nie w tym przyjacielu na to nie liczcie :D ) to ma te drzwi przed sobą, i nie ma już takiego balastu psychicznego „nie mogę się zle czuć ,nie krzywdzę go, w końcu był tylko moim przyjacielem tak ustaliliśmy bardzo mądre słowa....zgadzam się z Toba messer napisal(a): sam dostałem propozycje przyjaźni od swojej ex po tym jak kopnęła mnie w dupę dla jakiegoś innego frajera , taaa no powiedzmy delikatnie ,ze to było żałosne:]. ) "messer" jak sobie z tym poradziłes..zazdroscze Ci tak prostego podejscia ..chociaz ja tez zaczynam trzeżwo myślec... co powiesz na to gdy mąz wmawia ,ze kolezanka jest tylko kolezanką(ty nie masz dowodów typowej zdrady ale ale wiele dwuznaczności i dowodów na to ,ze na pewno to zwykłe kolezenstwo nie jest...co nie wiadomo) no ale ztej kolezanki nie zrezygnuje bo bprzeciez to kolezanka tylko a Ty sie czepiasz i nie masz racji... nie wiem jak uCiebie było (mój post to 20lat NA MARNE!!!??)
Bardzo Cię kocham, lecz nie wiesz tego Ty Ref. Kocham Ciebie dziewczyno, z moich pieknych kolorowych snów, Widzę Ciebie przed oczami w każdą noc Tak jak kiedyś z Tobą byłem, chciałbym być przy Tobie cały czas, I wszyscy by, podziwiali nas. Wstaję dziś rano, pełen emocji, I ciągle widzę oczy Twe, Nie wiem dlaczego, mnie
Ty nie znasz moich myśli Ty nie wiesz czego pragnę Chcę by odeszły te chwile nagie Miłość nie trwa wiecznie Wszystko się musi skończyć Bo to za krótko trwało By nas mogło połączyć Ty mi obiecałeś Lecz nie spełniłeś niczego A ja uwierzyłam Tobie Nie chciałam mieć innego Dzisiaj już znam całą prawdę Dzisiaj już wszystko rozumiem Ty nauczyłeś mnie kochać A teraz sam nie umiesz! Łatwo było Cię kochać Trudno było wiernym być Zbyt wiele kłamstw Odeszłeś Nie chciałam przyznawać się do nocy Które przeżyłam Myślałam, że dam sobie radę Myliłam się... Mój świat nazwałam, Twoim imieniem. Mój świat ochrzciłam, Twoim ramieniem. Mój świat oszalał, Dzisiaj z miłości. Mój świat oddaję, Tobie...w całości! Kiedy wspominam te miłe chwile Które odchodzą w mroczną dal Które przy Tobie spędziłam mile Czuję w sercu jakiś żal. Bo Tyś miłością się moją stał Dlaczego nie wiem... Bóg chciał tak chyba I ciało pragło Twojego ciała Jak pragnie wody na brzegu ryba Jestem myślami przy Tobie o poranku Tulę się do Ciebie mój kochany Janku Całuje Twe usta i ciało kochane I to co najsłodsze, przez naturę dane Gdy śnieg na dworze i gdy słońce świeci Gdy ciemne niebo i gwiazd tysiące Gdy pada deszczyk...stuka w okna domeczków ja Cię nadal Kocham mój Drgoi Koteczku I zawsze będe Cię kochać szczerze Choć w Twoją miłość naprawdę nie wierzę! Dziś z samego rana coś mnie obudziło chyba moje serce bardzo sie stęskniło a może , tylko nocka to sprawiła abym swoim sercem, wciąz przy Tobie była. Przyszłes do mnie do łóżeczka by całusa dać Byłeś pięknym kochaneczkiem Całego chciałam jednak brać Gdy tak mocno się tuliłam Przy mej piersi Twoja była Żal mi że się obudziłam Całą nockę z Tobą byłam... najdroższy to boli krew czerwona niczym róża a jej płatki spływają muskając policzki odejdź bo przykro mi gdy przedłużasz tą chwilę choć i tak już nic do mnie nie czujesz to sprawiasz mi ogromne cierpienie może chcesz tak daleko nas rzucił los od siebie ale uczucia nie zmienił poznał nas ze sobą a teraz ma z nami mały problem, bo ja Cię kocham i Ty mnie co los z tym zrobi nic to my zrobimy z losem będziemy razem miomo wszystko Kocham cie a ty mnie nie, wierz na pewno jak jest mi źle, kobieto obudź sie ja naprawde KOCHAM CIĘ! Kocham Cię lecz już nie wierzę nie mam nadziei dla Ciebie jestem nikim a ty dla mnie wiecznością cieszę się że Cię poznałem bo tylko Ciebie w życiu pokochałem Ty mnie nie chciałaś i JAK KAŻDA się ze mnie śmialaś Był chłopak miłość,dziewczyna, i nagle pojawiła się osoba trzecia, która wszystko porównuje do smiecia znika chłopak,miłość,dziewczyna z pięknej miłośći pozostaje śmieci ruina. Zegnaj na zawsze,zapomnij co było przepraszam za kłopot dziękuje za miłość nigdy nie zapomne chwil spędzonych z tobą zostaniesz w mej pamięci najdroższą mi osobą. Dla Ciebie usmiech poprzedzony tysiącem rzewnych łez bez końca Dla Ciebie me serce czekające przez wieki bijace tylko dla ciebie Dla Ciebie me usta czerwone i gorące Dotknij ich a miłośc ma przejdzie na ciebie Wiem kotku ze juz smacznie spisz lecz ja nie!bo spac nie moge szukam czegos czego nie ma! szukam to co mi tak bliskie szukam to co tak kochane! szukam kogos za kim szlocham tego ktorego bardzo kocham !! a za kim szlocham ?????? za toba Beato!!!!!! bo tylko Ciebie kocham !!!!! Czegoś mi brakuje, czegoś pięknego Dotyku Twoich ust, uśmiechu Twego Twoich miłych pieszczo, słodkich jak miód Oczu kochających, dzięku Twoich słów Twej obecności, ciała i oddech Twojej miłości, żartu i uśmiechu Codziennych spotkań Brakuje mi wszystkiego, lecz pragnę życ By z Tobą na zawsze już być. Misiek :) Bo miś nie miał łatwego życia.... leżał samotnie na zakurzonej szafce, wszyscy dawno o nim zapomnieli, nikt nie chciał go głaskać nikt nie chciał przytulać.... Postanowił odejść, założył sobie pętle na szyję, stanął na stołku, przyszla mala dziewczynka..... wydobyla z siebie slodki dzwiek..... ktory przypomnial misiowi .... ze jest jeszcze ktos na swiecie.... kto go Kocha!! Od Serca Moja mila spojrz w ksiezyc kiedy on tak pieknie swieci pomysl sobie jaki smutek w twoim serduszku tkwi , gdy juz pomyslalas ze noc jusz sie konczy i niezobaczysz go dopóki sie znowu nie pojawi i jak ci sie bendzie chcialo plakac to pomysl omnie i twoie lzy sie zamienio w blenkitne niebo gdzie sie pojawi slonce,a moje slonce to ty!! Jak lecieć to do słońa, Jak tęsknić to bez końca, Jak całować to serdecznie, A jak kochać to już wiecznie. Nie ma dnia i nie ma nocy gdy nie chodzisz mi po głowie Amor trafnie strzelił z procy I odnalazł dla mnie drugą połowę
Znajdujesz się na stronie wyników wyszukiwania dla frazy Nikogo tak bardzo nie kochałam chodź mogłam kochać nie raz. Na odsłonie znajdziesz teksty, tłumaczenia i teledyski do piosenek związanych ze słowami Nikogo tak bardzo nie kochałam chodź mogłam kochać nie raz. Tekściory.pl - baza tekstów piosenek, tłumaczeń oraz teledysków.
Więcej wierszy na temat: Miłość « poprzedni następny » nie kocham cie, bo kocham innego chce wyznac ci ta prawde lecz nie moge... nie potrafie tak zranic bardzo cie wiem, ze ty mnie kochasz, a on mnie nie lecz serce nie sluga nie potrafie zakochac w tobie sie i wiem ze kiedys nadejdzie taki dzien ze pora nam bedzie roztac sie tylko prosze nie placz... ja nie chcialam zranic cie..... przepraszam wybacz mi....................... Napisany: 2004-02-07 Dodano: 2005-03-14 22:22:15 Ten wiersz przeczytano 467 razy Oddanych głosów: 11 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni następny » Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej »
Lecz gdy miłości mi nie okaże Zostanie sam, mówię Wam Ja go kocham, on mnie nie chce Co takiego muszę zrobić, by był mój? Jak tu rozgrzać zimne jego serce? Taka obojętność sprawia duszy ból Ja go kocham, on mnie nie chce W moim sercu swoje miejsce ciągle ma Lecz gdy miłości mi nie okaże Zostanie sam, mówię Wam Ja go kocham
Ja Tak Bardzo Ciebie Kocham Lecz Nie mogę z Tobą postówWsteczWsteczDalejDalej
FXv7VC. voa2l1equd.pages.dev/29voa2l1equd.pages.dev/14voa2l1equd.pages.dev/67voa2l1equd.pages.dev/48voa2l1equd.pages.dev/11voa2l1equd.pages.dev/47voa2l1equd.pages.dev/23voa2l1equd.pages.dev/84
ja tak bardzo ciebie kocham lecz nie moge